Polska spółka CHEMET S.A. przy wsparciu Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) przejęła aktywa należące do francuskiej firmy Altifort GLI SAS i stanie się wiodącym producentem zbiorników LPG na terenie Unii Europejskiej. To druga akwizycja z udziałem BGK we Francji, która jest jednym z najbardziej popularnych kierunków dla polskich przedsiębiorców. Z ostatnich danych wynika, że nad Sekwaną obecnych jest kilkadziesiąt firm, których skumulowana wartość inwestycji wyniosła na koniec 2017 roku 2,1 mld zł.
Chemet S.A. produkuje m.in. zbiorniki na LPG stosowane w instalacjach grzewczych, na stacjach paliw jako zbiorniki na autogaz. Firma intensywnie się rozwija i zwiększa swoją obecność na rynkach zagranicznych. Dzięki uzyskanemu w BGK kredytowi w wysokości 6 mln EUR, poprzez nowo powołaną spółkę zależną CHEMET GLI SAS odkupiła od syndyka aktywa produkcyjne i serwisowe swojego francuskiego konkurenta. Środki z kredytu zostaną wykorzystane również do rozwoju działalności CHEMET GLI.
- Po przejęciu nasza grupa skupia 4 zakłady produkcyjne, sieć centrów serwisowych LPG Chemet GLI Service na terenie całej Francji, sieć autoryzowanych magazynów Chemet S.A. w Polsce oraz sieć autoryzowanych dystrybutorów na terenie Europy, Azji i Afryki. Szacujemy, że w 2020 r. nasze przychody wyniosą 140 mln EUR. Jesteśmy wiodącym dostawcą pełnej gamy produktów i usług dla rynku LPG oraz pozostałych gazów skroplonych na terenie Unii Europejskiej. Wierzymy, że wieloletnie doświadczenie i najlepsze praktyki stosowane przez GLI Service we Francji z powodzeniem będziemy wdrażać w pozostałych krajach Unii Europejskiej – mówi Ireneusz Popiół, Prezes Chemet S.A.
Polski bank rozwoju ma bogate doświadczenie i udziela finansowania polskim firmom zainteresowanym ekspansją zarówno na rynkach stabilnych, np. w USA (6 mln dolarów dla Elemental Holding S.A.), jak również na rynkach podwyższonego ryzyka, np. na Białorusi (10 mln zł dla CDRL S.A.).
- Wzmacniamy pozycję Polski i polskich firm za granicą. Jesteśmy z polskimi przedsiębiorcami w 69 krajach na 6 kontynentach i pomagamy im rozwijać biznes. Nasz misja jest tym bardziej ważna, że blisko co trzecia polska firma rozważa swój rozwój poprzez akwizycję – tłumaczy Arkadiusz Zabłoński, dyrektor Biura Transakcji Zagranicznych w BGK.
Z danych KPMG wynika, że na rynku francuskim nasze inwestycje w 2017 r. szacuje się na 2,1 mld zł., tymczasem inwestycje francuskie w Polsce to aż 18 mld EUR. Można jednak podejrzewać, że ta różnica będzie się zmniejszać. To druga akwizycja we Francji wsparta przez BGK i jak wynika z raportu CRIDO Legal, kraj nad Sekwaną jest jednym z bardziej popularnych wśród Polaków kierunków jeśli chodzi o przejęcia. W latach 2015 – 2019 polskie firmy dokonały 7 przejęć we Francji.
- W BGK zauważamy coraz większe zainteresowanie polskich przedsiębiorców inwestycjami kapitałowymi poza granicami Polski, tak w formie przejęć istniejących podmiotów, jak i inwestycji typu „greenfield”. Przed polskimi przedsiębiorcami jest jeszcze dużo do osiągnięcia, biorąc pod uwagę mocne strony polskiego biznesu, takie jak umiejętność szybkiej adaptacji i znalezienia najlepszego sposobu na wejście na dany rynek. Obecnie, otwiera się wiele możliwości związanych z brakiem sukcesji w firmach rodzinnych w Europie Zachodniej – tłumaczy Arkadiusz Zabłoński, dyrektor Biura Transakcji Zagranicznych w BGK.
Jak wynika z doświadczeń BGK, w wielu przypadkach, polskie przedsiębiorstwa dysponują kapitałem potrzebnym do przeprowadzania akwizycji, a także wiedzą i doświadczeniem niezbędnymi do budowania silnej pozycji na zagranicznych rynkach. Klienci doceniają polskie firmy m.in. za wysoką jakość produktów, dobrą organizację pracy i innowacyjność.
