Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry. Tych 12 krajów skupia powołana w 2015 roku Inicjatywa Trójmorza. Jej strategicznym celem jest wzmacnianie spójności Unii Europejskiej przez zacieśnienie współpracy gospodarczej w obszarach infrastruktury, energetyki oraz cyfryzacji państw Europy Środkowej.
Z raportu przygotowanego przez SpotData we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego wynika, że w dekadzie do 2030 roku inwestycje w infrastrukturę w krajach Trójmorza mogą wynieść ponad bilion euro, z czego około połowa tej kwoty ma być przeznaczona na infrastrukturę sieciową, czyli głównie drogi, tory, lotniska, sieci elektryczne i gazowe. Aby inwestycje te można było sfinansować, Trójmorze potrzebuje nowych źródeł wsparcia.
„To są ogromne pieniądze, których państwa same nie wygenerują. Muszą w tym celu przyciągać inwestorów prywatnych” - mówi Mateusz Walewski, główny ekonomista BGK.
W przyszłości kraje regionu Trójmorza powinny więc dążyć do struktury finansowania inwestycji widocznej w krajach Europy Zachodniej – z ok. 30-40 proc. udziałem sektora finansów publicznych i ok. 60-70 proc. udziałem finansowania rynkowego.
„Jeżeli zbudujemy infrastrukturę, ułatwimy komunikację i współpracę między tymi krajami, to będą one w stanie zwiększać wymianę gospodarczą, a tym samym tempo swojego rozwoju” – dodaje Walewski.
Dzięki takiemu rozwojowi w najbliższej dekadzie PKB w krajach Trójmorza ma wzrosnąć aż o 35%.
Szczególną rolę w Inicjatywie Trójmorza pełnią europejskie banki rozwoju, które będą współzałożycielami Funduszu Trójmorza. Fundusz ma pełnić funkcję wehikułu inwestycyjnego, który pozwoli finansować kluczowe projekty infrastrukturalne w regionie.
Więcej o raporcie przeczytasz na:
